niedziela, 31 marca 2013

Od Katee

Dziś wróciła Va. Może i urosła ale nie miałam zamiaru jej tego mówić. Powinno ją zadowolić moje powitanie. Wyszłam na dwór. Wiał zimny wiatr. Poszłam nad strumień. W drodze spotkałam Choko i rzuciłam jej kilka niezbyt miłych uwag. Woda była zmarznięta. Stałam nad nią chwilę aż pojawił się wilk. Był szaro czarny. To był Boorei.
- Cześć - powiedziałam nadzwyczajnie miło
- Cześć - odpowiedział
- Przejdziemy się ? - spytałam go niewiadomo skąd


Boorei ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz