Nie wiedziałam co jej odpowiedzieć. Zawsze rozmawiałam tylko o obowiązkach. Nie wiedziałam jak się zachowywać i jak mówić. W końću ukradkiem zerknęłam na FalVie i odpowiedziałam jej:
-Pochodzę z ogromnej watahy, która zwie się watahą nadziei. A ty?
----------------------------------------------------------------------
FalVie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz