Popatrzyłem dokładniej na dziewczynę. Wyglądała jakby bała się. Pewnie bardzo dużo przeszła.
- Widzę, że się boisz. Tu nie masz się czego bać, jesteś bezpieczna.
- Łatwo mówić.
- Twa przeszłość zniknęła, tu, pani, jesteś bezpieczna.
- Na prawdę?
Kiwnąłem głową na "Tak".
- Madame Sometho, znasz te tereny? Jeśli nie, to z chęcią oprowadzę panią.
~~~~~~~~~~~~~~
Sometho?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz