poniedziałek, 21 października 2013

Od Carl'a- CD od Sophii (FalVie)

-Nie potrafię tego opisać słowami.

-T to pokaż.- Wadera się zaśmiała.

-Hahaha, bardzo śmieszne.

-Wiem, ale powiedz to co chciałeś powiedzieć.

-Nie potrafię.

-Potrafisz.

-Nie.

-Jak się czegoś ni potrafi to się tego uczy.

-Niby czego?

-Ale ty jesteś tępy.

-A ty świrnięta.

-Mówi to ten, który uważa,bże zombie istnieją.

-Wiesz co......-Nie dokończyłem zdania i odbiegłem.

-Poczekaj chwilę. Przez ciebie zgubimy się jeszcze bardziej.

Wadera zaczęła biegnąć a mną. Zwolniłem i mnie dogoniła.

-Co teraz, będziesz mi dogryzać?

-Nie.

-Nowość.

-Może dla ciebie.

-Ty nigdy tam nie byłaś, nie wiesz jak tam jest.

-Przestań mówiłam to o tym wymiarze.

-Co?

-Myślisz, że tu są zombie.

-Gdybyś stamtąd pochodziła to byś też tak samo myślała. Nigdy byś tam nie przetrwała. Zabili by cię pierwszego dnia. Nawet nie zdążyłabyś pożegnać się z rodziną.

Wadera odbiegła. Nie pobiegłem za nią. Czułem się wkurzony, że mi to wygarnęła. Po chwili zastanowienia odkryłem, że ja się zachowałem jak świnia. Zmieniłem się w człowieka i poszedłem jej szukać. Usłyszałem cichy płacz. Ujrzałem dziewczynę, która płacze.

-Sophia to ty?

Cisza spróbowałem jeszcze raz, ale znów nie odpowiedziała. Podszedłem do niej.

-Wiem, że to ty.

Dziewczyna się nie odezwała.

----

Sophia (FalVie)???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz