- Wiesz, że o tym samym pomyślałam ??? - zaśmiałam się - Może pójdziemy teraz coś upolować na śniadanie ???
- Dobry pomysł
- No to idziemy - uśmiechnęłam się i raźnym krokiem poszłam z partnerem w stronę lasu
~~Las~~
Dobrze wiedziałam, że nie mogę polować, skoro jestem w ciąży. Musiałam jakoś powiedzieć Desto tak, żeby nie skłamać, ani nie powiedzieć od razu o tej nowinie. Nie było to trudne, bo nadal za dobrze się nie czułam. Zatrzymałam się. Po chwili Desto zauważył to i podszedł do mnie.
- Coś się stało ???
- Nie nic, tylko... Trochę źle się czujem i nie wiem czy zdołam coś upolować...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Desto ???
Znów weny zabrakło xD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz