Słowa Ceali bardzo mnie uraziły. Jak ona mogła to powiedzieć ??? Co ja jej takiego zrobiłem ??? Ja to robiłem z przyjemnością, a ona tak mnie potraktowała... Często mówię nie wiem co, a potem tego żałuję... Najwidoczniej po prostu mnie nikt nie lubi... Ale może warto spróbować, wszystko jej wytłumaczyć ??? Raz kozie śmierć, spróbować zawsze warto. Wziąłem się w garść i pobiegłem za Ceali.
- Ceali, ty źle to zrozumiałaś. Nie wiem co sobie pomyślałaś, ale ja tego nie robiłem jak ty to ujęłas ,,żeby być takim jak przystało" tylko z czystej dobroci. Czasem mówię trochę za dużo i potem muszę, cierpieć z tego powodu, ale zrozum, nie chciałem aby to tak zabrzmiało. Po prostu jest już ze mnie taki typ samotnika i tyle. Nie wiem czemu Ci to mówię, ale lepiej jak sobie już pójdę... - zacząłem kierować się w przeciwną stronę
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jak chcesz to dokończ, Ceali
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz