- Aha... - spuściłam głowę
Przecież powiedział: " Tylko kiedu jestem sam czuję się szczęśliwy...". To znaczy że mu przeszkadzam.
Odwróciłam się i ruszyłam w stronę Padającego Drzewa.
-Gdzie idziesz ? - zawołał Fire
Pomyślałam że to pewnie z uprzejmości.
- Do domu. - zaczęłam szybko wymyślać jakąś wymówkę, by miec powód by odejść i zrobic to co on pragnął by być szczęśliwy - Te gwiazdy przyprawiają mbie o takie dziwne emocje jakby. Czuje sie tak stojąc pod nimi dziwnie jakbym stracila ochrone choc nie wiem czemu to czuje bo zadnej ochrony nie mialam. Pójdę do domu. Jutro może coś o tym poczytam ale już zostawiam cie samego - powiedzialam z mieszanymi uczuciami: żalem, ulgą, lekkim rozczarowaniem, smutkiem i nie wiedzac czy robię dobrze.
Nie czekając ruszyłam z powrotem do domu.
~~~~~~
FireFox'ie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz