-Witaj Loaro -powiedziała spokojnym głosem.
-Kim ty jesteś ? -Spytałam równie spokojnie.
-Jestem wysłannikiem Oriona. Nazywam się Chinooka. Proszę, zawołaj swojego partnera.
Posłusznie wykonałam rozkaz i udałam się po Parysa. Wróciłam już z nim na umówione miejsce. Udaliśmy się z Chinookom (czy jakoś tak) do jaskini. Zastaliśmy tam samego Oriona. Ukłoniłam się.
-Witajcie psy, które pomogły naszym wyznawcą.
-Jestem Loara, a to jest Parys. Po prostu mów do nas po imieniu.
-No dobrze, więc Loaro, Parysie zostaniecie obdarzeni mocami. Loaro mam do ciebie sprawę zostaniesz Medykiem w Watasze.
-Oczywiście.
-A jeszcze jedno. Chinooka zostanie twoją towarzyszką. Parysie twoim towarzyszem zostanie Cerber:
-Dziękujemy -powiedziałam i Orion teleportował nas na tereny Watahy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz