-Po co mam prowadzić?
Zawył. Przed nim pojawił się ten sam gryf.
-Wracamy.-uśmiechną się.
Raschai Desto weszli na zwierze, które wzniosło się ponad chmury i z zawrotną szybkością znalazło się nad terenami Watahy Wilczych Serc.
-Zlatuj.- basior wydał komende
Stworzenie pokornie wykonało rozkaz.
~~~~~~~~~~
Rascho?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz