-Hej Qpa, dobrze się czujesz ? Nie jesteś ciekawa jak tam Conor ? -Zapytała Iris.
-Nie obchodzi mnie -powiedziałam stanowczo, lecz naprawdę tego nie czułam tęskniłam.
-Na pewno ? Wiesz przecież że ja potrafię wyczuć.
-Oj Iri ty chyba będziesz opiekunką.
-Wiem. Tęsknisz, prawda ?
-Tak. to był mój najlepszy przyjaciel oprócz ciebie oczywiście.
-Chodź zaprowadzę cię do niego żebyś się pożegnała,
Gdy doszłyśmy zastałyśmy Conor' a siedzącego nad dołem.
-Emm... Chciałam się pożegnać -zaczęłam.
-------------
Conor ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz