-Kim jesteś?!
Usłyszałam głos, odwróciłam się.
-Tak. Jej, a ty coz mieczem do mnie? Czy ja wyglądam jak jedna z klanu Cieni?-zaśmiałam się-A tak apropos, co się tu do diabła działo?
-No właśnie. Klan Cieni zaatakował. To stało się tak nagle, że nie daliśmy rady odeprzeć ataku.
-No to gdzie teraz mieszkacie? Wszystkie budynki są zniszczone.
-Chodź.- uśmiechną się
Złapał mnie za rękę i poprowadził do drzwi w podłodze jednego z domów. Otworzył je. Pod nimi znajdowały się schody. Nie było wyjścia, Hasei zszedł. Było piekielnie ciemno, zeszłam. Znalazłam się na drodze. To było podziemne miasto.
-Teraz to jest nasz dom.-rzekł-Chodź pokarzę ci gdzie będziesz mieszkała.
-Eee... Ok.
~5 minut potem~
Stanęłam na poboczu, popatrzyłam na jeden z budynków.
-Aż taka zaskoczona? Starałem się odwzorować twój stary dom.- chłopak zaczerwienił się
-Pokarz mi jak wygląda wewnątrz.-tym razem ja pociągnęłam go w stronę domu-Na prawdę ci dziękuje. Jestem ci ogromnie wdzięczna!
~W domu~
Byłam mile zaskoczona, wnętrze wyglądało jak mój stary dom. Meble, pokoje, obrazy wszystko było identyczne jak w starym budynku.
-Jesteś głodny?
-Troche...
-No to usiąź przy stole i poczekaj.
Pobiegłam do kuchni. Otworzyłam lodówkę, jedyne co w niej było, to składniki do sałatki. Wyjęłam je. Pokroiłam, włożyłam do miseczki, polałam olejkami. Zostawiłam ją, wyjęłam talerze i widelce. Położyłam je na stole. Przyniosłam danie. Każdy wzią tyle ile chciał(bo ja nikogo do jedzenia moich dań nie zmuszam).
-Jak zwykle świetna sałatka.
-A ty jak zwykle prawisz komplementy.
~Po posiłku~
-Muszę już iść, myślę, że dasz sobie radę.
-Jasne, że dam.-uśmiechnęłam się- Do zobaczenia.
-Do zobaczenia.
Gdy chłopak wyszedł postanowiłam napisać list...
"Droga Siostro!
Nie martw się o mnie, jestem w bezpiecznym miejscu. Wokół przyjaźnie nastawionych istot. Wrócę za cztery-pięć dni. Do zobaczenia.
Elizabeth"
Zwinęłam kartkę w rulon i przywiązałam go do nóżki gołębia.
-Daj go mojej siostrze, jest pod postacią wilka. Nazywa się Kuu.-szepnęłam
Ptak poleciał. Wyjrzałam przez okno, powoli zapadała noc. Poszłam do sypialni. Położyłam się na łóżku i zasnęłam...
~~~~~~
CDN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz