Kiedy Kuu zemdlała, nie wiedziałem co zrobić. Wpadł mi jeden pomysł do głowy. Wziąłem ją i zaniosłem do jaskini, później wyszedłem i przyszedłem z jakąś szmatą i zimną wodą. Zacząłem delikatnie przykładać szmatkę, namoczoną i dobrze wyciśniętą, do czoła Kuu. Po kilku godzinach, dokładnej pracy, byłem wymęczony. Musiałem biegać od jaskini do jeziora, od jeziora do jaskini. Kiedy straciłem ostatnie siły, przewróciłem się i poszedłem spać.
----------------------------------------------------------
Czy podczas tego wydarzenia coś się stało, Kuu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz