niedziela, 21 kwietnia 2013

Od Leter'a

 Wczorajsze wydarzenie było trochę dziwne. Postanowiłem bardziej poznać mojego nowego kompana. W tym celu wraz z Tantibus'em udałem się do księgarni.
- Czemu Orion wybrał cie na mojego towarzysza ??? - spytałem
- Nie wiem, najwidoczniej uznał ze tak bedzie dobrze
- A czemu sie nazywasz Tantibus, a ja Leter ???
- Tantibus to po łacinie Koszmar, a ty nazywasz sie Leter bo take imie dali ci rodzice
- Aha, a jakej ty jestes rasy ???
- Spróbuj to znaleść w książkach, przynajmiej bedziesz miał zajecie...
- A czemu mi poprostu tego nie powiesz ???
- Sam dokładnie nie wiem jakej jestem rasy, tak samo Natura i Felici. Moze poszukamy w książkach coś o tym ???
- Dobra
Zaczołem krzegladać ksiazki. Pierwsza, którą znalazłam miała tytuł ,,Życie a Śmierć". Pokazałem ją Tantibus'owi.
- Ciekawa ksiazka, jesli chcesz mozemy sobie wszystkie poprzegladać, poczytac...
- Tak !!! - krzyknołem
- No dobra, to czytamy najpierw tę.
Otworzyłem książkę na losowej stronie i zaczołem czytać
- ,,Życie a Śmierć, czy nikt z was nie zastanawiał sie jak to jest być w połowie żywym, a w drugej połowie martwym ??? Mnie to spodkało."
- To wygląda na pamiętnik a nie na księge, ale moze być interesujace... Będziesz czytał dalej czy ja ??? - spytał Tantibus
Wtedy niespodziewanie do biblioteki weszli Qpa i Conor.

Ciąg dalszy w opowiadaniu Qpy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz