Usłyszałem wołanie Kuu, ale nie mogłem czym prędzej pomóc. Przez zmęczenie zaczęły piec moje stare rany po walce. Nie mogłem pozwolić sobie, na poczekanie. Prze teleportowałem się do Kuu, za ojca Iris. Z ognia, czarnej magi i kawałek mocy śmierci, od walki z nią, rzuciłem prosto w plecy basiorowi. Moim zdaniem stracił przytomność, później podbiegłem do Kuu. Zacząłem leczyć jej rany, nie byłem za dobrym medykiem. Kiedy mniej więcej wyleczyłem, rany Kuu, wywaliłem Derlich' a z jaskini. Potem padłem na ziemię wykończony, mówiąc:
- Idź Kuu do kogoś kto zna się na leczeniu ran, mnie zostaw.
---------------------------------------------------
Kuu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz