- No wiesz... - zawahałam się. Nie wiedziałam dlaczego zadał mi to pytanie - Daj mi chwile
- Jak chcesz - odpowiedział
Odbiegłam pomiędzy drzewa i pognałam nad staw. Usiadłam na zwalonym pniu i westchnęłam.
- Co ja zrobiłam ? - szepnęłam do siebie - Przecież naprawdę chcę
aby odpowiedzieć mu tak. Ale to jest niemożliwe. Przecież wilk strachu i
demonów podobno nie ma uczuć i nie może się zakochać. Ale on przecież
też jest takim wilkiem, a jednak chyba coś do mnie czuje bo spytał...
Wreszcie skróciłam swoje rozmyślania i wolnym krokiem poszłam go szukać. Znalazłam go nad wodospadem, tam gdzie go zostawiłam.
- Przepraszam - niezbyt mi śmiało to wyszło - Próbowałam to
przemyśleć, ale ja po prostu cię kocham. Tak chcę być twoją partnerkę
Zakręciła mi się łza w oku (trochę dziwne jak na mnie...), bo
dopiero zrozumiałam że przesądy o tym że wilk demonów nie umie się
zakochać to tylko brednie, i zrozumiałam że niczego bardziej nie
pragnęłam niż odpowiedzieć mu "tak".
Boorei ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz