-Aha - powiedziałem. -Czy chodzi o jakiegoś wilka z naszej watahy ?
-Tak - powiedziała.
-Może przejdziemy kawałek dalej ?
-Dobrze.
-To Katee, nie wiedziałem komu to powiem i kiedy, ale mówię to tobie i teraz...
-Nie rozczulaj się tak tylko powiedz - rzuciła zdenerwowana.
-Od początku mi się podobałaś i dobrze mi się z tobą bawi i spaceruje. Więc pytanie chcesz być moją partnerką, moją kochaną partnerką ? Spokojnie zrozumiem jeśli powiesz nie...
Katee ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz