-Chwila ja cię skądś kojarzę
-Qpa, ty dobrze się czujesz ? -Zapytała Iris.
-Nie, nie wiem.
-Uspokój się i nie ruszaj spróbuję wykryć jakiś czar.
-Dobrze.
-Conor. To wszystko przed twoją matkę. Rzuciła na ciebie czar, który polegał na tym, że przyjaciel o tobie zapomina. Mogę go zdjąć i zdejmę czy tego chcesz czy nie. -Powiedziała i rzuciła czar. W jednej chwili sobie wszystko przypomniałam.
-Conor. Idź już jeśli nie zależy ci na mojej przyjaźni... -Poszłam w drugą stronę.
----------------------
Conor ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz