Pytanie Night Howla zszokowało mnie. Moje oczy zmieniły kolor na szary,
bardzo jasno szary. Prawie biały. Znaki na moim ciele zniknęły. Night
Howl popatrzył na mnie z przerażeniem.
-Demon nie,nie..nie może się zakochać...- Szepnęłam i uciekłam. Po
długim biegu usiadłam pod wysokim drzewem. Poczułam zapach wilka.
Podszedł do mnie i zapytał:
- Powiedziałem coś nie tak ?
- Nie... Po prostu ja... Nie znasz mojej historii...
- Opowiedz mi.- Powiedział stanowczo Night Howl. Wstałam i westchnęłam głęboko. Czy mogę mu zaufać? Czy mu to powiedzieć?
- Bo widzisz... Anioł z demonem to wrogowie. Kiedy moja mama
urodziła mnie musiałam cały czas siedzieć w ukryciu... w ciemności. Moi
rodzice złamali prawo łącząc się ze sobą. Razem musieli uciekać chociaż
dalej uznaje się ich za anioła i demona. Ciągle są nimi i będą. Nikt nie
mógł określić kim jestem. Mam skrzydła anioła, zachowuję się jak anioł,
ale demon wciąż tkwi tam gdzieś w środku mnie... Słyszałam do mojego
taty, że miłość pomiędzy demonami też jest zakazana. Także jest to
złamanie prawa. Ale moja odpowiedź brzmi....Tak! - Rzuciłam mu się na
szyję. Moje kolory wróciły. Pocałowałam Night Howl'a
-Teraz ty opowiedz mi coś o sobie...- Powiedziałam.
< Night Howl :) ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz