niedziela, 21 kwietnia 2013

Od Katee - CD od Boorei'a

- Tak Boorei. Cieszysz się ?
- Jasne - odpowiedział
Wstałam i podparłam się o ścianę. Popatrzyłam basiorowi w oczy.
- Aisha nic dla ciebie nie znaczy ? - spytałam go
- Nic nie znaczy, przecież wiesz że to był tylko jej czar.
- Po prostu nie chcę aby ona wszystko zepsuła.
Bok jeszcze mnie bolał. Wadera wtedy chyba dostała jakiejś furii. Nie zadałam jej żadnego ciosu, ponieważ nie chciałam by teraz wywalono mnie z watahy. Widocznie Aisha nie zdawała sobie sprawy z tego co robi i komu. Wyszłam z Boorei'm z "pokoju".
- Idziesz na polowanie ? - spytałam go
- Tak jeśli dasz radę
- Dam.
Poszliśmy nad strumień.
- Ja pójdę coś wytropić a ty poczekaj. - powiedział basior
- Ok.
Usiadłam pod drzewem i czekałam. Gdy myślałam, że Boorei wrócił pojawiła się no kto inny jak ... Aisha. Stanęła koło mnie.
- Biedna Kiti została sama, bo Boorei ją zostawił - zaśmiała się
- Kochana. Boorei się o mnie martwi i dlatego poszedł sam wytropić zwierzynę i zaraz wróci.- prychnęłam
Po chwili naszego milczenia pojawił się Boorei.
- Znowu ? - spytał
- Ależ nic się nie stało - podeszła do niego Aisha - Po prostu czekałyśmy razem na ciebie.
Boorei ją ominął i pomógł mi wstać. Wadera znów podeszła do niego i zamrugała oczami. Spróbowała jeszcze raz i jeszcze raz.
- O co chodzi ?! - krzyknęła Aisha zdenerwowana, że jej czar nie działał na Boorei'u.



Boorei?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz