Spojrzałem się na nią troskliwie i powiedziałem.
-Wybaczę wybaczę.... - wyszeptałem
-To dobrze. Dziękuję.- wymamrotała Eli
-Ale tylko pod jednym warunkiem. - uśmiechnąłem się
Zaskoczona Elizabeth podniosła głowę.
-Jakim warunkiem ?
Przybliżyłem głowę do niej i cichutko wyszeptałem.
-Wybaczę Ci jak dasz mi całuska, ale takiego no wiesz.... wyjątkowego. - po tych słowach zamknąłem oczy, uśmiechnąłem się i zarumieniłem
===========
Eluniu Kirituś chce buzi buzi ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz