Prowadziłem ją do Alfy Kuu. Trochę to potrwało, bo nie mogłem jej znaleźć, ale w końcu się udało.
-Kuu?
-Tak Cardinel?
-To jest Kayashoka, może dołączyć?
-Oczywiście.
Uśmiechnąłem się i zacząłem oprowadzać waderę po terenach. W końcu skończyłem.
-To zostaniesz u nas?
---------------------
Kaya? ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz