wtorek, 14 stycznia 2014

Od FalVie - C.D. Od Carl'a

Siedziałam na brzegu jeziora. Usłyszałam, że Ktoś się zbliża. Mimo to nie oderwałam wzroku od tafli wody. Kroki ucichły jak wszystko wokół.
- Soph... Faluś ?! - powiedział znajomy głos.
Chciałam coś powiedzeć, lecz się powstrzymałam. Skierowałam wzrok na postać. Rozpoznałam iż to Carl. Bardzo się uciszyłam z jego powrotu. Gwałtownie wstałam i szybko podeszłam do basiora.
- Carl... - wyszeptałam, przytulając go.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Carluś ????

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz