- Naprawde ? - zapytała z
niedowierzeniem Suzuki - A ty wiesz, że ja tez ? Mamy ze sobą wiele wspólnego !
- ucieszyła sie.
- Jes-stem H-helen, a ty ?
- H-helen, miło mi cię poznać, Suzuki.
Wadera zmierzyła ,,W-ilka" wzrokiem. Zdaniem Su nie wyglądała na wilka... Bardzo róźniła się od niej. Nie miała skrzydeł, duzych uszu, długiego ogona, a przede wszyskim jej kolor futra był bardzo intrygujący. Miała jedną... Dwie... Trzy... Niezliczoną ilość odcieni ! ,,H-helen'' była dość niska i chuda... To zbyt dużo informacji jak na umysł Suzuki. Powiedziała, że jest wilkiem to jest i koniec, kropka !
- Czemu tak wyglądasz ? - zapytała tonem przepełnionym ciekawością robąc mine typu ,,:o"
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dlaczego ? Helen, dlaczego ? :'(
- Jes-stem H-helen, a ty ?
- H-helen, miło mi cię poznać, Suzuki.
Wadera zmierzyła ,,W-ilka" wzrokiem. Zdaniem Su nie wyglądała na wilka... Bardzo róźniła się od niej. Nie miała skrzydeł, duzych uszu, długiego ogona, a przede wszyskim jej kolor futra był bardzo intrygujący. Miała jedną... Dwie... Trzy... Niezliczoną ilość odcieni ! ,,H-helen'' była dość niska i chuda... To zbyt dużo informacji jak na umysł Suzuki. Powiedziała, że jest wilkiem to jest i koniec, kropka !
- Czemu tak wyglądasz ? - zapytała tonem przepełnionym ciekawością robąc mine typu ,,:o"
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dlaczego ? Helen, dlaczego ? :'(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz