- Dobrze
Podeszlismy do Kuu
- O widze, że Deto wrócił - usmiachneła sie Kuu
- Tak, i mamy taka sprawe... - powiedizałam
- Jaką ???
- No bo... Ja i Desto... Zostaliśmy parą
- To cudownie, życzę wam szczęścia na nowej drodze życia. Zaczekajcie powiadomie o tym watahe
Kuu odwróciła sie w strone wilków
- Słuchajcie, w watasze mamy nowa pare, a mianowicie to Rascha i Desto. W ostatnim czasie wiele wilków odnalazło swoja drugą połówkę, dlatego wszystkim wam życzę szczęscia w związku. Mam nadzieje, że żadno z was nie opusci swojego partnera ani go nie zdadzie. Chcemy przecież, żeby nasza wataha była jak jedne wileka rodzina, czyż nie ???
- Tak - odpowiedziały zgodnym churem wilki
- Desto ja nachwile pujde do swojego ,,pokoju" a ty zaczekaj dobrze ??? - powiedziałam do Desto
- Dobrz, ale czemu ???
- Nie widzie tu nigdzie Qeen musze jej poszukać...
- No to idź jak musisz...
Pobiegłam do swojej groty, jednak nie było tam Qeen. Zaczekałam chwile i wtedy przyszła...
Ciąg dalszy w opowiadaniu Qeen...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz