Przez całą noc nie mogłam spać. Męczyły mnie pytania Kim był tamten wilk? lub Dlaczego Misiu mnie uratował?
~Rano~
Oślepiły mnie pierwsze promienie słońca. Ziewnęłam lekko i przeciągnęłam się. Wyszłam z "pokoju", zpotkałam Misia.
-Gotowa na polowanie?-zapytał
-Tak. Wszystko ok? Jakoś źle wyglądasz.
-Nie wyspałem się.
-Aha. Idziemy?
~~~~~~~~~~
Misiu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz