-Dzięki, że mnie pocieszasz. Muszę już iść. Może spotkamy później?
-Jasne.
Pobiegłam szybko do groty cioci widziałam, że się gdzieś pakuje:
-Iris pod moją nieobecność dowodzisz. Kuu musi odpoczywać i uważać na
siebie.-powiedziałam stanowczo- I na chwilę obecną nie jest w stanie
spełniać swych obowiązków.-szepnęłam do Iris.
-Jasne.
Odeszłam. Postanowiłam spotkać się z SandLight'em. Znalazłam go w jego grocie.
-To jak idziemy nad wodospad?
~~~~~~~~~~
Sand?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz