Wstałam. Słońce mocno świeciło. Zaczęłam kichać, a po chwili zrobiłam się głodna. Skierowałam się nad strumień. Zwierzyna w taką pogodę pewnie tam będzie. Nad wodą w krzakach dostrzegłam sylwetkę wilka. Zbliżyłam sie cicho.
- Polujesz - szeptem powiedziałam by nie wystraszyć zwirzyny jak jakaś tu była
- Tak - kiwnął głową
- Mogę się dołączyć ?- cicho spytałam go
----------------
Versus ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz