-Aha -rzucił przyglądając mu się.
-Kopę lat -przeniósł wzrok na Eli i Kuu- Choć pewnie mnie nie pamiętacie. Joseph -powiedział i się rozejrzał- Tsa... To ja już pójdę. Nie chcę przecież przeszkadzać gołąbeczkom -parsknął i się odwrócił. Zniknął, nakazując swoim cząsteczkom zmienić postać.
* * * * * * * * * * * * * * *
Wszedł cicho do jaskini i położył się w jakimś kącie. Położył łeb na łapach i przymkną oczy. Poczuł, że ktoś przed nim staje.
-Nowy? -burknął czyjś głos.
Basior otworzył oczy i ujrzał...
____________
Kogo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz